
Heej. Boże co to za dzień. Mocno zranił ... Nie wierzyłam innym. No i sama się na nic poznałam. To przykre kiedy bliska Ci osoba tak Cię traktuje. Jeszcze do tego chłopak, którego kochasz. Słucham sb teraz
KWIATA "NA ZAWSZE" i nagle wszystko mi się przypomina. Jak ja mogłam być taka naiwna. No sama siebie nie poznaje. Złamał serce. Jeszcze do tego jak mógł na mnie podnieść głos i kłamać prosto w oczy. ! No w głowie się nie mieści. Tacy wszyscy są samolubni. Dobrze, że mam przy sobie takich wspaniałych przyjaciół co wszyscy robią tak.. by mnie pocieszyć. Kochani <3 Jeszcze do tego powiedział, że go wkurwiam bo wszystkim o nas mówię. Kurwa ! Jakich "NAS" ? Nie ma żadnych "NAS" i nigdy nie było, nie będzie. No pech. Widocznie... wierzę, że miłości nie ma. Są tylko zwykłe zauroczenia, które są silniejsze i jak ta idiotka uwierzyłaś mu że kocha.
ZAPRZYJAŹNIŁ, ROZKOCHAŁ, ZBLIŻYŁ, ZRANIŁ, ZOSTAWIŁ. :/ Nie chcę mieć chłopaka i wolę zostać sama. Może kiedyś znajdę kogoś, komu na prawdę zależy.. Kiedy będę chciała pocierpieć to jebne głową w ścianę.. Ciągle to od teraz powtarzam.. Od wczoraj. Jak jebne to chociaż będzie mniej bolało. Wziąść tabletki i żyletkę.. Iść do łazienki i skończyć to. ;c Taka jebana prawda. I jak głupia uwierzyłam w jego słowa. :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz zamiar napisać tu coś głupiego pomyśl dwa razy. :))
Jeżeli chcesz, zaobserwuj. Na pewno się odwdzięczę :*